Ryszard Krynicki – poeta przemiany? Od „seksualnych wulgaryzmów” do „poezji jak hinduska świątynia”, „jakby japońskiego haiku pisanego na murach Granady”. Od „poetyki negatywnej” do milczenia, „od skrajnego nadmiaru do skrajnej ascezy”, do „ulotek wyrytych w kamieniu”, wierszy-napisów „na fajansowym naczyniu”.
Czytaj więcej
Małgorzata Lebda tworzy poezję przepuszczoną przez filtr doświadczenia życiowego. Spotkamy tu zarówno nieszablonową religijność, redukującą rolę mitologizacji, przyrodę działającą i tajemniczą, jak i ekopoetycką wrażliwość.
Czytaj więcej
Julian Kornhauser. Począwszy od zaskakującego debiutu („Nastanie święto i dla leniuchów”, 1972), w którym spotkamy się z niespokojnymi, fantasmagorycznymi obrazami rodem z surrealnego snu, inspirowanymi malarskimi wizjami Breughla i Goi, aż po wyciszone, kontemplatywne i epifanijne zapisy z – jak dotychczas ostatniego – tomu poety („Origami”, 2007) twórczość poetycka Juliana Kornhausera wymyka się wszelkim jednoznacznym określeniom i etykietom.
Czytaj więcej
Ryszard Krynicki – poeta przemiany? Od „seksualnych wulgaryzmów” do „poezji jak hinduska świątynia”, „jakby japońskiego haiku pisanego na murach Granady”. Od „poetyki negatywnej” do milczenia, „od skrajnego nadmiaru do skrajnej ascezy”, do „ulotek wyrytych w kamieniu”, wierszy-napisów „na fajansowym naczyniu”.
Czytaj więcej
Małgorzata Lebda tworzy poezję przepuszczoną przez filtr doświadczenia życiowego. Spotkamy tu zarówno nieszablonową religijność, redukującą rolę mitologizacji, przyrodę działającą i tajemniczą, jak i ekopoetycką wrażliwość.
Czytaj więcej
Julian Kornhauser. Począwszy od zaskakującego debiutu („Nastanie święto i dla leniuchów”, 1972), w którym spotkamy się z niespokojnymi, fantasmagorycznymi obrazami rodem z surrealnego snu, inspirowanymi malarskimi wizjami Breughla i Goi, aż po wyciszone, kontemplatywne i epifanijne zapisy z – jak dotychczas ostatniego – tomu poety („Origami”, 2007) twórczość poetycka Juliana Kornhausera wymyka się wszelkim jednoznacznym określeniom i etykietom.
Czytaj więcej
Ryszard Krynicki – poeta przemiany? Od „seksualnych wulgaryzmów” do „poezji jak hinduska świątynia”, „jakby japońskiego haiku pisanego na murach Granady”. Od „poetyki negatywnej” do milczenia, „od skrajnego nadmiaru do skrajnej ascezy”, do „ulotek wyrytych w kamieniu”, wierszy-napisów „na fajansowym naczyniu”.
Czytaj więcej
Małgorzata Lebda tworzy poezję przepuszczoną przez filtr doświadczenia życiowego. Spotkamy tu zarówno nieszablonową religijność, redukującą rolę mitologizacji, przyrodę działającą i tajemniczą, jak i ekopoetycką wrażliwość.
Czytaj więcej
Julian Kornhauser. Począwszy od zaskakującego debiutu („Nastanie święto i dla leniuchów”, 1972), w którym spotkamy się z niespokojnymi, fantasmagorycznymi obrazami rodem z surrealnego snu, inspirowanymi malarskimi wizjami Breughla i Goi, aż po wyciszone, kontemplatywne i epifanijne zapisy z – jak dotychczas ostatniego – tomu poety („Origami”, 2007) twórczość poetycka Juliana Kornhausera wymyka się wszelkim jednoznacznym określeniom i etykietom.
Czytaj więcej